Astronocniki

Mega Turbo Trans Inter Lux Cudowne Zagadki na Astronocach wróciły

tutaj pierwsza zagadka - banalnie łatwa

a i lista nagród zwala z nóg - dyć to kultowe TeleVuje

lista nagród !!!

IDEALNIE

trafilismy na Wał - zjawilismy się ok 22 - do 24 przylazły chmurwy - był Piotr, Ja i o dziwo dołączył Michał - dawno nie odzywał się na Forum
a tu proszę taka niespodzianka

była i Kometa i Księżyc, który skutecznie zaswietlał wszystko - udało się zrobić tylko albo i AŻ te dwa obiekty

zapraszam na moją stronę do działu AstroFoto

nie ma

co marudzić, ciągle syf na niebie - kometa dalej na niebie, mam nadzieję że nie pociemnieje po tym wybuchu/explozji

i jak zwykle

prognozy swoje a życie swoje
no i kiszka na niebie - czekamy dalej na klira
ma być jutro bezchmurwowa pogoda
szkoda że jak zwykle w czasie jak jestem w pracy ...
pozostaje dozbrajanie sprzętu - tym razem mam w planach urzeczywistnienie kolejnego szlonego projektu
dzięki któremu założę nowy filtr słoneczny szklany firmy ThousandOaks na mojego ukochanego Soligora MT750 - co prawda filtr nie pokrywa całej rury ale w 99% pokryje 152mm srednicy zwierciadła

17P/Holmes

Gwałtownie pojaśniała ta kometa z 17 Magnitudo aż do 2,5 na dzień dzisiejszy
może uda się dziś wyskoczyć na Wał i ją sfotografować
oby się udało

nawet nie chce mi się

specjalnie obrabiać
wczorajsza porażkowa sesja
jedna fotka na 96 sekundach nawietlania przy ISO 400

Zemsta Wału

Mój wczorajszy wypad na Wał zakończył się totalnym fiaskiem
nie będę się dzielił tylko astrozwycięstwami
astroporażki są elementem naszej kochanej pasji
a zaczęło się niewinnie
po dojechaniu prawie na sam Wał - szybko zlustrowałem (całe szczęście przed rozstawieniem sprzętu)
wszystko co miałem
oczywiście zapomniałem mało ważnej złączki bez której nie podpiąłbym aparata do teleskopa
:(
no to hejaaa z powrotem do domu
po powrocie na Wał waliło się wszystko co mogło się walić
Celina nie celowała nawet przy alignmencie
walczyłem z nią dobre 2 godzinki
po tym dałem na luz i przywróciłem ustawienia fabryczne Celiny
też nic nie pomogło
powalczyłem jeszcze z godzine
cyknąłem pojechane Plejady
i w atmosferze skandalu wróciłem do domku :D

jedyne co się zmieniło od ostatnich razów jak Celina celowała jak trzeba
to niedoładowane chyba zasilanie - ładowało się raptem 3-4 godziny
i wyszło na to że to chyba za mało

cóż zasilanie ładuje się od teraz na następny wyjazd - mam nadzieję że pogoda będzie znowu
bo na Wale w wizualu była miazga
pierwszy raz widziałem tak cudną krehę milky łeja na Wale
od gleby do gleby
szkoda takiej okazji
cóż

13ty numer Wieży Snów

no i pojawił się kolejny numer nieregularnika o RPG
zapraszam do lektury nie tylko mojego artykułu

Strona Wieży Snów i nie tylko tutaj